Ukraińcy protestują w Holandii. „Jedzenie jest okropne”.

Kilkudziesięciu ukraińskich uchodźców przebywających w ośrodku w Harskamp protestowało przeciwko swoim warunkom życia. „Nie mamy w ogóle prywatności” – powiedział Omroep Gelderland jeden z nich. „Jedzenie jest okropne, edukacja słaba, a opieka zdrowotna zerowa” – twierdzi inny.

Obóz wojskowy w pobliżu miejscowości Veluwe od ponad roku gości kilkuset ukraińskich uchodźców. Na ulice wyszło dziś kilkadziesiąt osób. Nieśli ukraińskie flagi i znaki protestu z napisami „Proszę o pomoc” i „Prawa człowieka?

„Chcemy normalnego życia” – tłumaczyła uchodźczyni Tatiana Kapikyan. „To może być dobre schronienie na krótki czas. Ale jesteśmy tu od ponad roku i jest nam bardzo ciężko”.

Dużym zmartwieniem są dzieci. W lasach za miastem odbywają się ćwiczenia wojska. Boją się wielkiego dudniącego dźwięku.

Poza tym dzieci mogą chodzić do szkoły tylko dwa dni w tygodniu.

Gmina Ede, która jest odpowiedzialna za przyjmowanie uchodźców, mówi, że uznaje niektóre skargi. „Niektórzy są zakwaterowani od ponad roku w koszarach wojskowych, które nie zawsze są odpowiednie” – napisał w oświadczeniu rzecznik gminy.